• Wspólnota
  • Serce Jezusa
  • Duch Święty
pustynia1 serce2 golebica3

Piątek, 29 marca 2024 r. - Słowa dla Ciebie - o. Józef Kozłowski SJ

" Bóg jest wierny przymierzu, które zawarł z nami w swej odwiecznej miłości, pieczętując je znakiem swojego krzyża i zmartwychwstania. "

Lectio divina litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Lectio divina Litanii
do Najświętszego Serca Pana Jezusa

(dla tych, którzy chcą i pragną więcej)
Lectio divina (łac. pobożne, duchowe czytanie) uczy, jak spotkać się ze słowem Bożym, jak je przyjąć całym sercem, całym życiem. Słowo Boże, napełnione jest tchnieniem Ducha Świętego, jest święte. Prośmy więc Ducha Świętego by natchnął nasz umysł, nasze serce do wnikliwego wejścia w niezgłębione pokłady Miłosierdzia Serca Jezusowego.
(Wybieramy jedną z sentencji litanii, rozważamy ją dłuższy czas (10-20 min) i żyjemy nią przez cały dzień, tak możemy postępować przez cały miesiąc.)

  1. Serce Jezusa, Syna Ojca Przedwiecznego
  2. Serce Jezusa, w łonie Matki Dziewicy przez Ducha Świętego utworzone
  3. Serce Jezusa, ze Słowem Bożym istotowo zjednoczone
  4. Serce Jezusa, nieskończonego majestatu
  5. Serce Jezusa, świątynio Boga i przybytku Najwyższego
  6. Serce Jezusa, domie Boży i bramo niebios

1. Serce Jezusa, Syna Ojca Przedwiecznego

CZYTAJ!
(Rdz 28, 10-22):
Kiedy Jakub wyszedłszy z Beer-Szeby wędrował do Charanu, trafił na jakieś miejsce i tam się zatrzymał na nocleg, gdy słońce już zaszło. Wziął więc z tego miejsca kamień i podłożył go sobie pod głowę, układając się do snu na tym właśnie miejscu. We śnie ujrzał drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz aniołów Bożych, którzy wchodzili w górę i schodzili na dół. A oto Pan stał na jej szczycie i mówił: «Ja jestem Pan, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, oddaję tobie i twemu potomstwu. A potomstwo twe będzie tak liczne jak proch ziemi, ty zaś rozprzestrzenisz się na zachód i na wschód, na północ i na południe; wszystkie plemiona ziemi otrzymają błogosławieństwo przez ciebie i przez twych potomków. Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz; a potem sprowadzę cię do tego kraju. Bo nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję». A gdy Jakub zbudził się ze snu, pomyślał: «Prawdziwie Pan jest na tym miejscu, a ja nie wiedziałem». I zdjęty trwogą rzekł: «O, jakże miejsce to przejmuje grozą! Prawdziwie jest to dom Boga i brama nieba!» Wstawszy więc rano, wziął ów kamień, który podłożył sobie pod głowę, postawił go jako stelę i rozlał na jego wierzchu oliwę. I dał temu miejscu nazwę Betel. - Natomiast pierwotna nazwa tego miejsca była Luz. - Po czym złożył taki ślub: «Jeżeli Pan Bóg będzie ze mną, strzegąc mnie w drodze, w którą wyruszyłem, jeżeli da mi chleb do jedzenia i ubranie do okrycia się i jeżeli wrócę szczęśliwie do domu ojca mojego, Pan będzie moim Bogiem. Ten zaś kamień, który postawiłem jako stelę, będzie domem Boga. Z wszystkiego, co mi dasz, będę Ci składał w ofierze dziesięcinę».

ROZWAŻ!
To litanijne wezwanie także nawiązuje do Starego Testamentu. Do wydarzenia, które przeżył patriarcha Jakub podczas snu w którym ”… ujrzał drabinę …” (Rdz 28, 12 – 19). Po przebudzeniu się Jakub powiedział: „Prawdziwie jest to dom Boga i brama do nieba”. Pan Bóg w tym widzeniu dodał Jakubowi otuchy, napełnił go nadzieją. Ten sen jest ukazaniem działania Bożej Opatrzności czuwającej nad losem każdego człowieka. Serce Jezusa jest miejscem obecności Boga, miejscem, w którym znajdujemy otuchę i nadzieję oraz doświadczamy Bożej pomocy. Jest miejsce do którego zawsze możemy przyjść z naszymi sprawami, trudnościami, ale także radościami. W Bożym Sercu możemy doświadczyć troski i opieki, których tak często nam brakuje w codziennym życiu. Pamiętajmy o tym, że Bóg nieustannie czuwa nad nami. Dziękujmy Mu za Jego Opatrzność.

MODL SIĘ!
Serce Jezusa, Domie Boży i bramo niebios - zmiłuj się nad nami!

ŻYJ SŁOWEM!
Przyjrzyj się swojemu zawierzeniu Bożej Opatrzności. Powiedz Bogu, że Mu ufasz i zgadzasz się na to, by prowadził cię przez życie.

2. Serce Jezusa, w łonie Matki Dziewicy
przez Ducha Świętego utworzone

CZYTAJ!
(Łk 1, 26-38) :
W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami». Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego». Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!» Wtedy odszedł od Niej anioł.

ROZWAŻ!
Jezus Chrystus, Syn Boga, jest jednocześnie Synem Maryi – Niewiasty z Nazaretu. To do Niej Pan Bóg posyła Archanioła Gabriela, by oznajmił Jej nowinę, iż ma zostać Matką Bożego Syna. Po „Fiat” Maryi, Duch Święty osłonił Ją i poczęła Jezusa (Łk 1, 35). Od tego momentu rozpoczyna się historia życia Boga – Człowieka, do której zaproszona została także Maryja. Cud Wcielenia wskazuje nam ogrom Bożej miłości. Jezus staje się człowiekiem, uniża się, by wywyższyć każdego z nas. Jest to jedyne wezwanie Litanii do najświętszego Serca Pana Jezusa, w którym wymieniona jest Maryja – Jego Matka. Oddając cześć Boskiemu Sercu Jezusa nie możemy zapomnieć o Tej, która stała się towarzyszką Jego życia, śmierci i zmartwychwstania. Jezus chciał mieć za Matkę czystą Dziewicę, Niepokalanie Poczętą. Przyszedł przecież na świat, aby uwolnić ludzi od grzechu, nie mógł wiec dopuścić, by Jego Matka była dotknięta jakimkolwiek grzechem. Kochał ją i Jej jako pierwszej podarował owoce odkupienia. Dziękujmy Mu za Jego uniżenie i nasze wywyższenie. Dziękujmy za Jego Matkę, którą dał także nam za Matkę.

MODL SIĘ!
Serce Jezusa, w łonie Matki - Dziewicy przez Ducha Świętego utworzone - zmiłuj się nad nami!

ŻYJ SŁOWEM!
Przyjrzyj się swojej relacji do Maryi, najlepszej Matki. Powierz się Jej matczynej opiece i wstawiennictwu. Pamiętaj także o szacunku i miłości wobec swojej matki, która dała ci życie.

3. Serce Jezusa, ze Słowem Bożym
istotowo zjednoczone

CZYTAJ!
(J 1, 1-14):
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga - Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.

ROZWAŻ!
Jezus Chrystus jest Słowem, które stało się ciałem. On jest odwiecznym Słowem Ojca (J 1, 1–14). A skro tak jest to zjednoczenie Jezusa ze Słowem Boga jest pełne w swej istocie. Słowo Boga i Jezus to jedno. Bóg Ojciec w sposób najpełniejszy przemówił do nas przez swojego Syna. To w Nim i przez Niego powiedział nam wszystko. I co więcej, to wezwanie wskazuje na jeszcze jedną głęboką prawdę. Serce Jezusa, ale i nasze jest istotowo złączone z osobą. Istotą człowieka jest serce, gdyż ono jest najważniejsze. I nie chodzi tu o uczucia, które kojarzymy z sercem, gdyż w Piśmie Świętym serce łączone jest z rozumem. To w nim dokonuje się spotkanie człowieka z Bogiem. To ono jest symbolem miłości. Otwierając się na Słowo Boże, otwieramy się na Miłość. Dziękujmy Bogu za jego Słowo, które jest Miłością. Dziękujmy za serce – miejsce spotkania z Nim.

MODL SIĘ!
Serce Jezusa, ze Słowem Bożym istotowo zjednoczone - zmiłuj się nad nami!

ŻYJ SŁOWEM!
Przyjrzyj się swojemu sercu – czy jest ono źródłem miłości i miejscem spotkania z Bogiem. Zobacz co w nim jest i w osobistej modlitwie zaproś Jezusa do swojego serca, by to On je uzdrawiał, przemieniał i uświęcał.

4. Serce Jezusa, nieskończonego majestatu

CZYTAJ!
(Łk 4, 31-36):
Udał się do Kafarnaum, miasta w Galilei, i tam nauczał w szabat. Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jego było pełne mocy. A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy; «Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży». Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!» Wtedy zły duch rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody. Wprawiło to wszystkich w zdumienie i mówili między sobą: «Cóż to za słowo? Z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą».

ROZWAŻ!
Majestat Jezusa wypływa z prawdy o tym, że jest On Bogiem. Żyjąc wśród ludzi dokonywał wielkich dzieł: uzdrawiał chorych, wskrzeszał umarłych, wypędzał złe duchy. Poprzez te czyny okazywał swój majestat, wielkość i potęgę. Ludzie dziwili się temu, co widzieli, czego doświadczali. Pytali: „Kimże On jest…?” (por. Łk 4, 36). Jego chwała objawiły się w sposób do tej pory nie spotykany w poranek Zmartwychwstania, kiedy grób w którym spoczywał okazał się pusty (Łk 24. 1 – 3). Później Jezus pokazał uczniom swój majestat wstępując do nieba. (Dz 1, 9). A jeszcze pełniej poznamy Jego chwałę i majestat kiedy przyjdzie powtórnie. (Dz 1, 11). Dziękujmy Jezusowi za to, że objawił nam swój majestat, że dał poznać swoją moc i wielkość, byśmy uwierzyli i poznali, ze On prawdziwie jest Synem Bożym.

MODL SIĘ!
Serce Jezusa, nieskończonego majestatu - zmiłuj się nad nami!

ŻYJ SŁOWEM!
Przyjrzyj się życiu Jezusa i dziełom, których dokonywał. Rozpoznając w Nim Boga proś Go by swoją chwałę objawił także w twoim życiu.

5. Serce Jezusa, świątynio Boga
i przybytku Najwyższego

CZYTAJ!
(J 2, 13-21):
Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: «Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!» Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie. W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: «Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?» Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo». Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?» On zaś mówił o świątyni swego ciała.

ROZWAŻ!
Serce Jezusa przyrównywane jest do świątyni Jerozolimskiej. To wezwanie litanii zaczerpnięta jest ze Starego Testamentu, ale także sam Jezus mówi o swoim ciele jako świątyni: „Zburzcie tę świątynię a Ja w trzech dniach ją odbuduję" (por. Łk 26, 61). Świątynia jest miejscem składania ofiar a Jezus całym swoim życiem składał ofiary swemu ojcu. Płonął w Nim ogień miłości tak jak płonął ogień w świątyni jerozolimskiej. Serce jest miejscem w którym Bóg pragnie spotykać się z człowiekiem, jest przybytkiem Boga. To w Jezusie i przez Jezusa możemy spotkać się z Bogiem. Także każdy z nas jest świątynią Boga. I to ode mnie zależy jak ta świątynia będzie wyglądała. Bóg nie opuszcza swojej świątyni, ale może być z niej wyrzucony albo tez godnie w niej przyjęty. Dziękujmy Jezusowi za jego ofiarę składaną Ojcu za nas. Dziękujmy za to, że i my możemy być Bożą świątynią.

MODL SIĘ!
Serce Jezusa, świątynio Boga i przybytku Najwyższego - zmiłuj się nad nami!

ŻYJ SŁOWEM!
Przyjrzyj się sobie, swojemu życiu i postępowaniu. Przypomnij sobie, że jesteś świątynią Boga żywego i podejmij refleksję nad tym, jaką jesteś świątynią. Zaproś Boga do swojego życia, do swojej codzienności. Uczyń Go Panem i Gospodarzem.

6. Serce Jezusa, domie Boży
i bramo niebios

CZYTAJ!
(Rdz 28, 10 - 22):
Kiedy Jakub wyszedłszy z Beer-Szeby wędrował do Charanu, trafił na jakieś miejsce i tam się zatrzymał na nocleg, gdy słońce już zaszło. Wziął więc z tego miejsca kamień i podłożył go sobie pod głowę, układając się do snu na tym właśnie miejscu. We śnie ujrzał drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz aniołów Bożych, którzy wchodzili w górę i schodzili na dół. A oto Pan stał na jej szczycie i mówił: «Ja jestem Pan, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, oddaję tobie i twemu potomstwu. A potomstwo twe będzie tak liczne jak proch ziemi, ty zaś rozprzestrzenisz się na zachód i na wschód, na północ i na południe; wszystkie plemiona ziemi otrzymają błogosławieństwo przez ciebie i przez twych potomków. Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz; a potem sprowadzę cię do tego kraju. Bo nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję». A gdy Jakub zbudził się ze snu, pomyślał: «Prawdziwie Pan jest na tym miejscu, a ja nie wiedziałem». I zdjęty trwogą rzekł: «O, jakże miejsce to przejmuje grozą! Prawdziwie jest to dom Boga i brama nieba!» Wstawszy więc rano, wziął ów kamień, który podłożył sobie pod głowę, postawił go jako stelę i rozlał na jego wierzchu oliwę. I dał temu miejscu nazwę Betel. - Natomiast pierwotna nazwa tego miejsca była Luz. - Po czym złożył taki ślub: «Jeżeli Pan Bóg będzie ze mną, strzegąc mnie w drodze, w którą wyruszyłem, jeżeli da mi chleb do jedzenia i ubranie do okrycia się i jeżeli wrócę szczęśliwie do domu ojca mojego, Pan będzie moim Bogiem. Ten zaś kamień, który postawiłem jako stelę, będzie domem Boga. Z wszystkiego, co mi dasz, będę Ci składał w ofierze dziesięcinę».

ROZWAŻ!
To litanijne wezwanie także nawiązuje do Starego Testamentu. Do wydarzenia, które przeżył patriarcha Jakub podczas snu w którym ”… ujrzał drabinę …” (Rdz 28, 12 – 19). Po przebudzeniu się Jakub powiedział: „Prawdziwie jest to dom Boga i brama do nieba”. Pan Bóg w tym widzeniu dodał Jakubowi otuchy, napełnił go nadzieją. Ten sen jest ukazaniem działania Bożej Opatrzności czuwającej nad losem każdego człowieka. Serce Jezusa jest miejscem obecności Boga, miejscem, w którym znajdujemy otuchę i nadzieję oraz doświadczamy Bożej pomocy. Jest miejsce do którego zawsze możemy przyjść z naszymi sprawami, trudnościami, ale także radościami. W Bożym Sercu możemy doświadczyć troski i opieki, których tak często nam brakuje w codziennym życiu. Pamiętajmy o tym, że Bóg nieustannie czuwa nad nami. Dziękujmy Mu za Jego Opatrzność.

MODL SIĘ!
Serce Jezusa, domie Boży i bramo niebios - zmiłuj się nad nami!

ŻYJ SŁOWEM!
Przyjrzyj się swojemu zawierzeniu Bożej Opatrzności. Powiedz Bogu, że Mu ufasz i zgadzasz się na to, by prowadził cię przez życie.